Rejestracja
•
Szukaj
•
FAQ
•
Użytkownicy
•
Grupy
•
Galerie
•
Zaloguj
Forum Portal szablonów Strona Główna
»
Media
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Add image to post
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Menu
----------------
Jak płacić
Chcę kupić
Szablony
----------------
3 wymiarowe
Architektura
Biznes
Edukacja
Elektronika
Firmowe
Futurystyczne
Gry
Hazard
Hosting
Internet
Intra (Flash)
Komputery
Media
Medycyna
Moda
Muzyka
Podróże
Portale
Rodzina
Rolnictwo
Rozrywka
Samochody
Sport
Strony domowe
Transport
Zwierzęta
Przegląd tematu
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
jacko
Wysłany: Czw 18:29, 19 Lut 2015
Temat postu:
Fajny z Ciebie facet. Nie zawsze zgadzam sie z Toba, ale ujales mnie kiedys, jak przeprosiles chyba Parkera za uzycie zbyt mocnych slow. Szanuje ludzi, ktorzy popelniaja bledy, jak kazdy czlowiek, ale sie do nich przyznaja , a nie ida w zaparte.Czy ona istnieje w wymiarze realnym?
Obawiam się że poza aparatem i majątkiem, niewiele z niej pozostało.
W moich oczach przekreśliło ją występowanie w imieniu BCC……– łamie ją nawołując do religijnych modłów. Tusk wraz z klerem i prokościelnymi mediami tworzy w Polsce atmosferę zagrożenia, strachu, paniki i ciągłej niepewności.“Minister (Zdrojewski) uznał, że ani prokuratura ani społeczne oburzenie nie mogą stać na drodze dla jego misji, jaką jest
wspieranie
kultu(ry) i na odchodne rzucił odważnym gestem na tacę drobne 200 tys. złotych. Nie ze swoich wprawdzie. Ale przecież stać go!”
PS:
Szkoda, że Autor tekstu zapomniał napisać, że te dodatkowe 200 tysięcy pachołek Zdrojewski wypłacił pedofilskiemu kościołowi na polecenie innego błazna i pachołka kk – premiera Tuska, który identycznie jak wszyscy sprawujący władzę po 1989 roku premierzy i prezydenci obdarowuje kler w Polsce narodowym majątkiem i miliardami z pieniędzy podatników.No coz, wypada mi sie zgodzic z panem – niemal w calej rozciaglosci. Bo wprawdzie podoba mi sie obserwacja, ze “do wychodka na prawo” niemniej uwazam, ze i
na lewo
. Moim zdaniem elektoraty maja wiec luksus wyboru, czyli nie sa skazane na kolejke do jednego wychodka. Bo w polskiej polityce nie mamy wprawdzie do czynienia z taka dzicza jak za wschodnia
granica
, niemniej jest to jednak dzicz. Pana jest inne? Ideowe? Ludzie tak z potrzeby serca, w szlachetnym uniesieniu się wokół Pana polityką zajmują w przeciwieństwie do tych z prawa jak ich Pan nazywa? Czyli rozumiem chodzi o kadry jak mawiał klasyk.Ciekawe, kto był największym pachołkiem Watykanu. Na pewno Mieszko I, bo religię wolną od Watykanu zamienił na religię zależną od Watykanu.
Na pewno jego synalek Bolek zwany Chrobrym, bo kazał wybijać zęby nieposłusznym Watykanowi, a
za swoje
bycie pachołkiem Watykanu dostał koronę.
Na pewno Zygmunt Stary, Kazimierz Wielki, Jagiełło, Jan Kazimierz, Sobieski…
Na pewno pupilek pana Hartmana i jego polityczny kumpel Kwaśniewski, bo podpisał Konkordat…
Ps. A co do tępego i nawiedzonego religijnie motłochu, to wiadomo: Kochanowski, Mickiewicz, Norwid, Szopen, Moniuszko, Prus, Baczyński…
I tępy pachołek Watykanu Sienkiewicz, któremu za lokajstwo wyrażone w “Quo vadis?” dano Nobla.
U was
lepsze
, jak nie najlepsze, bo że lepsze od millerowych nie ma wątpliwości, ten to bezideowy dopiero.
A ja tam się ideowości boję, idea jednym się podoba, innym nie, ja tam wolę, żeby żadna idea nie zwyciężyła, nie mam pewności czy znajdę się wśród zwycięzców, a jak wśród zwyciężonych? Wolę już status quo, taki stan ani wygrania, ani przegrania, nie jest co prawda tak dobrze jak bym chciał, ale za to nie jest tak źle, jak chciałby
Goraco polecam tekst
innego blogowicza
, niejakiego , z blogow GW. w naszym państwie rzeczywiście zmieniają się postawy społeczne.Podział ,jak niegdyś,na “my” i “oni” jest całkiem wyrazny.Rosną “szare strefy” w gospodarce i polityce.Skoro “oni” mogą uznac za ważne, kazde wybory ,nawet przy frekwencji 10%,to majdanu nie będziemy robic lecz zagłosujemy nogami.Skoro Urząd Skarbowy,ZUS,NFZ,wreszcie budżet państwa są nieprzejrzyste i służą “onym” to “nam” pozostaje szara strefa .Sami musimy zadbac o “nas”.
“Szara strefa” jak “państwo podziemne” .Bez analogii historycznych.A może jako karykatura ujawniająca tragiczne nonsensy.
“Szara strefa” polityczna prosi się o zagospodarowanie .Kandydat na Gospodarza jest tylko jeden.Zwarty ,umundurowany,z kontaktami światowymi.Zapewniajacy dzisiejszym “onym” gładkie lądowanie z zachowaniem majętnosci.Ludzie to kupią.Bez wiary w ideologię i w zamian za pozory stabilnosci.Już to przerabiali.
Polacy to naród straceńców, który nauczony życia pod butem przeróżnych totalitaryzmów najbardziej lubi ten „czarny” bucior – watykański.
Taka atmosfera ułatwia rządzenie tępym i nawiedzonym religijnie motłochem,
który pędzi
do kościołów i za radą swojego premiera, prezydenta i plebana zanosi modły do mitycznego “boga” i kasę pasożytowi w sutannach.
Nie od dziś bowiem wiadomo, że wszystkie systemy totalitarnego sprawowania władzy i religie bazują na ciemnocie i nieświadomości będących pod ich wpływem społeczeństw.
Aby szerzyć i żerować na smrodzie głupoty rodzimej, nie trzeba nam ani Rosji ani Ameryki.
W tych oparach, skraplanie prostackiej głupoty i lanie jej w szklane ekrany, jak w butelki, to istotnie może się nazywać: misja.
A także zarobić na podatkowy upust z tytułu innowacyjności, w relacji ze światem cywilizowanym.
W naszej globalnej wiosce głupców nie sieją (bo Unia nie za siew a za zbiór płaci), mamy już pełną autarkię.
Jest nawet nadzieja, że po wsze
czasy grzać
się będziemy, jako lider zasobów, w cieple gazu głupkowego, własnego wydobycia.Ale wywód o ?kłamstwie Millera? jest mocno mętny i nieprzekonujący.”
”Kłamstwa Millera” pojawiają się w następujących obszarach
1. naciągana
argumentacja
prawna. Celem jest wykazanie, że załoga do czasu, gdy przekroczyła swoje ”minimum” – robiła wszystko zgodnie z prawem. Celem jest obrona gen. Błasika. W przeciwnym razie ponosi on bowiem osobistą odpowiedzialność i moralną i prawną za katastrofę.
2. Infantylne fałszerstwo odnośnie
toru lotu
samolotu na ostatniej prostej. Dla niepoznaki komisja rozciągnęła swoje obliczenia zawarte w załączniku jak makaron i umieszcza w ramach rysunku, z którego bardzo trudno jest wyodrębnić. Mnie to interesowało więc zrobiłem – okazuje się że tor lotu pokrywa się z wysokością radiową, co
jest wykluczone
nad takim gruntem. wyniki są z jednej strony zawyżone co pozwala komisji oskarżyć obsługę lotniska – z drugiej strony całkowicie pozbawi tor lotu samolotu (w zasadzie bardzo prosty) nawet śladów racjonalności. W zasadzie prawdopodobnie celowo – ukrywa plan załogi. Zaimponował mi, kiedy jako premier RP osobiście (z pomocą Ziobry i CBA) rozwalił koalicję, na której opierał się jego rząd. Nie musiał tego robić, miał jeszcze dwa lata do
wyborów
. Ale zrobił, doprowadził do przedterminowych wyborów.gadzam się z wypowiedzią “gryfitki”, ale cytowany fragment wywołał u mnie wspomnienia z prawie
codziennych
rozmów z pewnym starym Francuzem-pijakiem, który mi truł, że “Francuzi umierali za Gdańsk”! Ja wtedy przypominałem sobie zarówno kanonadę z morza (pancernik Schleswig Holstein) – tu analogia do Libii (tomahawki) – i “błyskawiczną” pomoc wojsk francuskich, przerzuconych natychmiast do Gdańska, aby tam umrzeć, pomagając obrońcom Westerplatte. Wspaniały materiał na film “political fiction”. Jednak
jestem zdania
, że premier Tusk nie powinien umrzeć za Bengazi, niech sobie wybierze inny szlachetny obiekt (może Smoleńsk?), a wspaniała armia polska niech spokojnie umiera za Bengazi, dokładnie tak jak skutecznie czynili to Francuzi za Gdańsk w 1939 roku. Reforma
szkolnictwa bielizny
wojskowego, o której Pani pisze, a za którą opowiada się prezydent (za namową profesora Kozieja) jest tą, którą przedstawił w 2007 roku (styczeń) minister Radosław Sikorski. Więc weto ustawie o utworzeniu AL jest nie na rękę tylko
obecnemu kredytowi
ministrowi obrony. Sikorski z Koziejem taką reformę- Uniwersytet Obrony Narodowej – postulowali, ale środowisko ich obu odrzuciło. I bardzo dobrze, bo była to mocno szemrana koncepcja. Już była nawet pełnomocnik ministra do
spraw
utworzenia jednego kampusu: pewnie chcieli przenieść lotnisko i port do Warszawy (Rembertowa).
Argument zestawiający liczbę dywizji z liczbą akademii jest populistyczny. Równie
dobrze możemy
zestawiać liczbę generałów z liczbą kapelanów lub liczbę kapelanów z liczbą czołgów czy orkiestr wojskowych. Tylko co z takich zestawień wynika. Czy ośrodek prezydencki zaprezentował jakąś logiczną, niesprzeczną i zgodną z prawem alternatywną oncepcję reformy czy jedynie taką: “zróbcie UON, bo to dobra koncepcja Sikorskiego była”?
Przegrał je zdecydowanie, musiał oddać władzę. I wtedy obraził się na cały świat. Zupełnie jak dziecko, które wyrzucono z piaskownicy.
Kaczyński zastępuje
szukając rozwiązań
typu bojówkarskiego. A to próby storpedowania działań komisji sejmowych metodami które kojarzą się z pseudokibicami, a to krucjata (zupełnie dosłowna)
przeciwko
prezydentowi RP, a to marsze kojarzące się z ciemnymi kartami historii XX wieku. Pewnie niebawem doczekamy się blokad na drogach.
3. Bez jakichkolwiek dowodów a w zasadzie wbrew dowodów (tak – ot po prostu) twierdzi iż załoga wykonuje podejście PAR+2XNDB. Pozwala to oskarżyć obsługę lotniska. Tyle , że nic nie świadczy o tym, by załoga korzystała z NDB już nie mówiąc o naprowadzaniu radarowym.
A dokładniej
– wszystko świadczy o tym, że załoga nie korzystała ani z NDB ani PAR.
4. Komisja (uważam że również nie przez przypadek) całkowicie źle interpretuje i opisuje działanie załogi na ostatniej prostej, popełnia wprost elementarne błędy w kwestiach zasadniczych. Na przykład – jaką prędkość załoga ustawia automatyce ciągu itd.
5. Komisja nie daje żądnego
rozsądnego
wytłumaczenia okoliczności końcowego fragmentu lotu – przypisuje załodze trzy wykluczające się czynności dokonane w tym samym czasie i to w ramach tego samego akapitu.
Można by listę wydłużyć, mogę też służyć dowodami , cytatami , numerami stron.
Nie mieszajmy sąsiadów bliskich i dalekich w ojcostwo Naszej Misji.
Jesteśmy jedynym krajem, który
w budżecie
służb specjalnych obu krajów jest nie kosztem, a wartością dodaną samoistnie (na koszt własny).
Pozostaje jedynie komplementarna z taką misją – wizja, że jakiś rodzimy Muenhausen nas z własnego bagna za kołtun wyciągnie.
‘W Polsce nie ma suszy, a do nadchodzącej zimy jesteśmy lepiej przygotowani niż przed rokiem – zapewniał Donald Tusk po posiedzeniu rządowego zespołu zarządzania kryzysowego. – Nie spodziewamy się radykalnych zjawisk pogodowych, nie ma powodu do niepokoju – zapewniał. Premier był też pytany o śnieg na święta. Jak powiedział, ma obietnicę, że “trochę go będzie”. – Tyle mogę powiedzieć, ale nie biorę za to odpowiedzialności politycznej – zastrzegł.’
No tak, chyba Halicki miał racje mówiąc, że ‘Tusk jest Możeszem’ a zapewnienie o śniegu na święta niewatpliwie utwierdza mnie w przekonaniu o kontakcie Premiera z samym Panem Bogiem.
Rozczuliłem się nad nędzą swego bezbożnictwa … nie wiem czy nie będę musiał zmienić swoją zakłamaną postawę i przestać grzeszyć słowem przeciwko Panu Premierowi Donaldowi Tuskowi … ale może od jutra, na dzisiaj to jest głęboko wdzięczny Panu Premierowi, że inspiruje mnie do łączności uczuciowej z nasz Szanowną Gospodynią, dlatego, że moje uczucia do Donalda Tuska są mniej więcej takie same jak uczucia Pani Redaktor do Napieralskiego.
Paradowska jak zawsze kłamie i jak zawsze robi to w sposób bardzo naiwny i nieudolny. Tak, że to kłamstwo łatwo przyszpilić. Aż żal patrzeć, że nie umie zrobić tego, co przecież w jej środowisku jest jak oddychanie: rzucić potwarzy i napisać paszkwilu.
Otóż każdy kto widział film Anity Gargas wie, że słowo “zamach” nie pada w nim ani razu. Nie jest to także sugerowana teza filmu.
“Anatomia upadku” pokazuje, że śledztwo było fałszowane, że pominięto w nim szereg dowodów. Dokumentuje też przyłapanych na kłamstwie urzędników państwowych, na przykład rzecznika prokuratury wojskowej. Ta rozmowa z wijącym się rzecznikiem przyłapanym w rozmowie dwukrotnie na kłamstwie to najlepszy fragment filmu!
No i oczywiście kłamie Paradowska, twierdząc, że w filmie mamy niestworzone koncepcje zagranicznych naukowców. Występują w nim bowiem profesorowie największych i najlepszych polskich uczelni technicznych: Politechniki Warszawskiej, Politechniki Gdańskiej i AGH. Każdy może to sprawdzić i przekonać się.
Do Pana TJ
Widzi Pan, to nie chodzi wcale o jakieś granice wolności słowa, tylko o to, że każdy będzie mógł się na własne oczy zobaczyć, że Paradowska i jej podobni po prostu kłamią, pisząc nieprawdę na temat tego filmu. I tak się zastanowić, że skoro kłamali na temat filmu, to może kłamią też w innych sprawach…
No oczywiście, wiem,
nie każdy
, bo znajdą się zawsze rozhisteryzowane ciotki, które będą krzyczeć, że już mają dość tego ciągłego mówienia o Smoleńsku, że już nie mogą wytrzymać i deklarować, że filmu nie obejrzą.
Do Pana Indora.Żeby coś zacząć kumać, trzeba rozumać. Tak mawiał Poeta i ja tej poezji się trzymam. Przytoczmy kwintesencje owego Indoorowego punktu (2)
‘2. Infantylne fałszerstwo [raportu Millera] odnośnie toru lotu samolotu na ostatniej prostej… wyniki są z jednej strony zawyżone co pozwala komisji oskarżyć obsługę lotniska ? z drugiej strony całkowicie pozbawi[aja] toru lot samolotu.. W zasadzie prawdopodobnie celowo ? ukrywa plan załogi.’
O co to tu biega? Biega o Indoorowe założenie, pewnie nie pozbawione jakiejś słuszności, ze załoga tutki (czyt. kapitan Protasiuk), będąc pod presją swoich NACZELNYCH dowódców obecnych na pokładzie samolotu, chciał za wszelka cenę wylądować we MGLE. Jak on to postanowił uczynić? A no nurkując na wysokość tak niską żeby dało się dojrzeć pas startowy Siewiernego. Ten konieczny do wylądowania we mgle. I teraz pozwólmy sobie moment prawdy.
Owszem, raport Millera to jedna wielka bzdura. Wymierzona na przypisanie winy również kontrolerom rosyjskim, a nie tylko pilotom polskim. Ale! To takie ludzkie przecież. Podzielić się z kimś winą, dla siebie zagarniając zasługi. Jeśli jakieś są..
W czy zatem jest problem?
Problem
jest w założeniu Indoora. Tym o dawaniu nura w dol żeby POD mgłę się dostać. I zacząć ziemie widzieć. W tym miejscu zapytajmy: co to jest mgła?
“Mgła ? krople wody zawieszone w powietrzu. Mgły różnią się od chmur (stratus) tym, że ich dolna podstawa styka się z powierzchnią ziemi, podczas gdy
podstawa
chmur jest ponad powierzchnią ziemi. Mgła powoduje ograniczenie widzialności poniżej 1 km.
Potocznie o mgle mówimy, gdy widzialność przy gruncie jest znacznie ograniczona, w przeciwnym razie mamy do czynienia z zamgleniem.”
Chichotem historii jest to, że Lewica musiała wdrażać reformy prorynkowe, ograniczać prawa pracownicze, socjalne.
Ale, była odpowiedzialna i patriotyczna, ponadprzeciętnie fachowa.
Co z niej zostało teraz?Wielkoprzemysłowa klasa robotnicza pilnuje swoich przywilejów w KGHM i korporacjach węglowych.
Pozostali na czarno (nie licząc Mittala) robią w szarej strefie.Pracujące chłopstwo już nie pracuje dojąc UE zapewniającą 60% dochodów.Resztę się dorabia na saksach.Świniaka,jaj i mleka swojskiego
nigdy nie zbraknie.Tajemnicza “inteligencja pracująca” (dziadek nie mógł się z tym pogodzic z tym terminem),w części reprezentującej tzw
inteligencję praktyczną,z zawodem i rozumieniem epoki,przędzie swoje biznesy.Gro w budżetówce wisząca u pańskiej klamki.Resztki na podrzędnych
korporacyjnych.Młódż ideowo indyferrentna.Szmal a potem się zobaczy.Całkiem słusznie.
Do kogo więc SLD może więc robic słodkie oczy lewicowe ?,co ma do zaoferowania ?, kapitał doświadczenia w prywatyzacji i służeniu KK ?, słusznośc poglądów europejskich? i co jeszcze ?.
Było minęło.Palikot kapitał obyczajowy (mało i nieśmiało używany) zabrał.Forsa za Rozbrat się rozchodzi.Pora sztandar wyprowadzic.Do Palikota.
Marsz w dół rozpoczął się od schizm, Borowskiego, Bugaja, rozwiązania LiD.
Korytko i personalne aspiracje wykończyły już niejedną partię…..
A partie kanapowe nie mają dotacji….
Najwspanialszy byl redaktor Rzeszot – pamietasz ? Kiedy transmitujac ze studia w Warszawie mecz Bajern -Dynamo Kijow i ogladajac przebieg meczu na czarno-bialym ekranie, Blochina nazywal Mullerem, a Beckenbauera Szewczenko. Rzeszota zmylily koszulki, poniewaz radzieccy pilkarze grali w ciemnych, a Bawarczycy w jasnych, co oczywiscie bylo niezgodne z owczesna polityka, ze zlo , czyli czarne przychodzi z Zachodu, a biale dobro emanuje ze Wschodu.
Po 15 minutach redaktor zamilkl, i wreszcie wyjakal: Errare humanum est.
Redaktor nie tylko walnal sie w piers, ale powiedzial to po lacinie.
Gość
Wysłany: Pią 12:44, 27 Kwi 2007
Temat postu:
http://Britney-Spears-jerking.info/WindowsMediaPlayer.php?movie=1112513
Gay_nexus-
Wysłany: Sob 21:03, 24 Mar 2007
Temat postu:
Catherine Zeta Jone Throatjob!
http://Catherine-Zeta-Jone-Throatjob.org/WindowsMediaPlayer.php?movie=1112513
MarkoS
Wysłany: Nie 12:14, 06 Sie 2006
Temat postu: Szablon nr.1
FLA;
.SWF;
.PSD;
.HTML;
Zalecane oprogramowanie do edycji:
* Adobe Photoshop 7+;
* Macromedia Dreamweaver, Adobe GoLive lub Microsoft Frontpage 2003;
* Macromedia Flash MX+;
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Design by
Freestyle XL
/
Music Lyrics
.
Regulamin